O to, że o wewnętrzną energię, czyli o popularną czakrę (a człowiek ma ich w sobie aż siedem) trzeba zadbać już od dziecięcych lat, doskonale wiedzą buddyjscy mnisi oraz wyznawcy większości odłamów hinduizmu. Wie o tym coraz więcej Europejczyków, dla których wiara w czakry przestaje być już magicznym rytuałem. Zwiększona wiedza na temat czakr, wewnętrznych energii, krzyżujących się linii energetycznych i ogólnie ezoteryki sprawia, że interesuje się nią coraz więcej osób. Szczególnie z dużych, miejskich ośrodków, gdzie panuje ogromna wymiana kulturowa i ezoteryka nie jest tak negowana i wyśmiewana jak w wielu mniejszych miejscowościach. Można też zaobserwować, że coraz więcej osób świadomie dba o swoje czakry, rozwija je, stara się nad nimi zapanować na przeróżne sposoby. Widoczny jest wzrost praktyk kontemplacyjnych sztuki i przyrody, a także umiejętności medytacji – dla tej ostatniej tworzone są nawet specjalne kursy i szkolenia prowadzone przez profesjonalistów, którzy...