O to, że o wewnętrzną energię, czyli o popularną czakrę (a człowiek ma ich w sobie aż siedem) trzeba zadbać już od dziecięcych lat, doskonale wiedzą buddyjscy mnisi oraz wyznawcy większości odłamów hinduizmu. Wie o tym coraz więcej Europejczyków, dla których wiara w czakry przestaje być już magicznym rytuałem. Zwiększona wiedza na temat czakr, wewnętrznych energii, krzyżujących się linii energetycznych i ogólnie ezoteryki sprawia, że interesuje się nią coraz więcej osób. Szczególnie z dużych, miejskich ośrodków, gdzie panuje ogromna wymiana kulturowa i ezoteryka nie jest tak negowana i wyśmiewana jak w wielu mniejszych miejscowościach. Można też zaobserwować, że coraz więcej osób świadomie dba o swoje czakry, rozwija je, stara się nad nimi zapanować na przeróżne sposoby. Widoczny jest wzrost praktyk kontemplacyjnych sztuki i przyrody, a także umiejętności medytacji – dla tej ostatniej tworzone są nawet specjalne kursy i szkolenia prowadzone przez profesjonalistów, którzy...
Każdy znak ma swoją funkcję, każda kreska odgrywa inną rolę, każda kropka i każde przecięcie linii coś oznacza – w buddyzmie medytacyjnym wszystko ma swoje znaczenie, również podczas tworzenia skomplikowanych mandali. W skrócie takie dzieła można opisać jako artystyczne obrazy o charakterystycznej strukturze geometrycznej. Od strony ezoteryki mandala jest ucieleśnieniem duchowego przeżywania. Poprzez rysowanie wzorów, które wykonuje się w absolutnym skupieniu, tworząca je osoba dokonuje aktu zarówno medytacji, jak i modlitwy – poświęcając wszystkie swoje myśli i rozum jednemu celowi. Wykonywanie mandali to nie tylko skupianie się na tym celu, ale przede wszystkim uzewnętrznianie wewnętrznej duchowej walki. Każdy wzór i kolor w takiej mandali jest oznaką jakiejś konkretnej rzeczy. Na przykład często występująca duża liczba skrzyżowanych linii oznacza konflikt psychiczny, stany lękowe i depresyjne. Z kolei nadmiar okręgów i kół może z kolei symbolizować ofiarę dzi...